święta zbliżają się wielkimi krokami, uwielbiam te święta, tą magię. wszystko w nich jest takie idealne, niepowtarzalne, wyjątkowe.. to właśnie wtedy doceniamy rzeczy których nacodzień nie jesteśmy wstanie docenić.. ludzi tych najbliższych bez których nasze życie tak na prawdę nie miało by żadnego sensu.. zasiadamy z Nimi do wigilijnego stołu i patrząc na Nich dostrzegamy jak wiele dla Nas zrobili, jak bardzo ważna jest ich obeność, troska, miłość. Doceniamy ich zdolności kulinarne.. jesli juz jestem przy potrawach wigilijnych to powiem Wam, ze żadne uszka, pierogi czy inne potrawy nie smakują tak doskonale jak w wykonaniu mojej babci.Mogłabym jeść to pyszne jedzenie cały czas jednakże tradycja zmusza mnie do czekania ta te pyszności cały rok. Święta to idalny czas by na chwilę sie zatrzyamć, powiedzieć dziękuję tym którzy zrobili dla Nas więcej niż pozostali, wyznać miłość tym których kochamy, przeprosić tych którzy zostali przez Nas skrzywdzeni, pomóc tym którzy potrzebują naszej pomocy... to czas aby coś zmienić w swoim życiu na lepsze... a może zacząć żyć na nowo całkiem inaczej niż dotychczas.. Dla mnie data 24.12 jest szczególnie ponieważ to właśnie tego dnia mój najcudowniejszy mężczyzna pod słońcem zrobił mi napiękniejszy prezent pod słońcem i wyzał mi miłość więc co roku świętujemy sobie naszą rocznicę ( trzecia jest w tym roku ) myślę ,ze każdy z Nas przeżywa te święta inaczej w inny sposób ale warto tak na chwilę się zatrzymać i przemyśleć to co napisałam powyżej :)
