4/30/2015

ćwiczenia





Od pewnego czasu zaczęłam ćwiczyć. Codziennie robię półgodzinny trening na pośladki, brzuch i plecy. Stało się tak za sprawą tego ,że zaczęłam mieć problemy z kręgosłupem, doradzono mi ,że mogę to zwalczyć po przez ćwiczenia. Więc nie czekając długo wzięłam się do pracy. Na początku jest ciężko, każde ćwiczenie sprawia ból, na drugi dzień często pojawiają się zakwasy. Jednak nie zniechęcajcie się. Ból jest tylko chwilowy a efekt Waszej pracy stanie się szybko zauważalny. Ja od dziecka jestem szczupła nigdy nie miałam problemu z nadwagą, nigdy też się nie odchudzałam. Taka jest moja natura, ale podoba mi się jak kobieta ma wyrzeźbione ciało (oczywiście bez przesady). Ćwiczenia nie tylko dobrze wpływają na moje zdrowie ale też dają mi wielką satysfakcję!
 Ty też spróbuj !

Najlepsze ćwiczenia : klik  , klik 




4/28/2015

Mój czas wolny...







Zazwyczaj w moich postach piszę o tematach które dotyczą wszystkich dzisiaj jednak chciałabym skupić się na sobie. Powiem Wam trochę  o moim czasie wolnym. W prawdzie nie mam go za wiele ale jeżeli już go mam to staram się wykorzystać go najlepiej jak potrafię. Gdy tylko mam wolną chwilę, biorę moją siostrę i robimy sesje zdjęciowe. Uwielbiam to. Z każdą sesją czuję ,że się rozwijam. Następną rzeczą jest kółko teatralne do którego należę już ponad rok. Jest to niesamowity czas, rzeczy które tam się nauczyłam są dla mnie bezcenne, wiem ,że nigdzie indziej nie zdobyłabym tych umiejętności. Jestem nieśmiała, a to pozwala otworzyć mi się na świat i nowych ludzi. Od dwóch lat chodzę na wolontariat, gdzie pracujemy z dziećmi niepełnosprawnymi. Było to dla mnie wielkie wyzwanie, ponieważ nigdy wcześniej nie miałam tak bliskiego kontaktu z takimi dziećmi. Są wyjątkowe, jeżeli macie okazję działać w czymś takim bądź podobnym to zachęcam Was do tego, bo nie ma nic piękniejszego jak pomaganie dzieciom niepełnosprawnym , a praca z Nimi jest niesamowitym przeżyciem. Oczywiście czas wolny spędzam również z moim chłopakiem, przyjaciółmi ale też potrafię zająć się sama sobą. Czytam książki (najczęściej są to dramaty), ćwiczę (w ostatnim czasie coraz więcej), Przeglądam różne blogi, zdjęcia. W tym wszystkim brakowało mi jeszcze jakiegoś zajęcia, więc postanowiłam założyć bloga. Jest to dla mnie kolejne wyzwanie, które mnie rozwija. Każdy komentarz tutaj jest dla mnie motywacją. Lubię to co robię. Nie piszę tego aby się pochwalić. Chciałabym zmotywować każdego z Was do działania, do robienia czegoś innego, do spełniania swoich marzeń, do rozwijania się, bo pamiętajcie życie mamy tylko jedno, a to jak wykorzystamy dany nam czas zależy tylko od Nas.
















4/23/2015


          

                  Czarny..






Wszystko na czarno. Jeżeli chodzi o kupowanie ubrań czy butów to zazwyczaj są one w kolorze czarnym. Teraz pewnie wiele z Wam pomyśli, że nie powinnam chodzić w tym kolorze, ponieważ on jeszcze bardziej wyszczupla a ja i tak jestem już bardzo chuda. Ja jednak nie zwracam większej uwagi na takiego typu komentarze. Chodzę w tym co mi się podoba i w czym czuję się najlepiej. Uwielbiam kolor czarny, chociażby dlatego, że ten kolor pasuje tak na prawdę do wszystkiego. Moje zdanie na temat jest takie, że powinniśmy chodzić w tym co Nam się podoba i w czym my czujemy się dobrze a nie w tym co komuś się podoba, nie zwracając uwagi na komentarze innych.

















4/14/2015




         Zaufanie...



Zaufanie jest podstawowym fundamentem przyjaźni, jak i miłości. Czym by był związek bez zaufania? Popatrzcie jak trudno w tych czasach mieć osoby, które Cię nie zawiodą. Zaufanie tak na prawdę budujemy każdego dnia, można powiedzieć ,że jest to długi okres sprawdzenia siebie nawzajem , szczególnie tego ile można powierzyć spraw, tajemnic danej osobie, a jak szybko je tracimy? minuta może dwie i koniec. Cała praca obojga ludzi idzie na marne. Na swoim przykładzie mogę stwierdzić,że osoba która wiele razy się zawiodła na bliskiej osobie, z czasem taci nadzieje ,że ktokolwiek mógłby dochować ważnej dla Nas tajemnicy. Ale czy w zaufaniu chodzi tylko o to by powierzać komuś nasze problemy, rozterki, przemyślenia? Moim zdaniem chodzi tez o to ,żeby mieć wzajemny szacunek do siebie, często go nie odwzajemniamy, najprostszym przykładem na to jest kłamstwo, zdrada. W ten sposób też tracimy zaufanie, kiedy dotyczy to istotnych spraw. Nie ma przyjaźni, miłości bez tego jakże prostego słowa. Wydawałoby się to wręcz banalne jednak w życiu codziennym okazuje się ,ze jest to dla Nas jedna z najtrudniejszych rzeczy. Jak trudno dochować tajemnicy drugiej osoby. Kiedy kusi Cię,żeby podzielić się tą wiadomością z innymi. Często niestety ulegamy pokusą. Najczęściej bywa tak ,ze wymagamy aby problem z którego zwierzyliśmy się drugiej osobie nie wyszedł na zewnątrz , a czy my potrafimy utrzymać powierzony nam kredyt zaufania? Jeśli my sami nie potrafimy tego dokonać nie powinniśmy oczekiwać tego od drugiej osoby. Ja osobiście nienawidzę ludzi fałszywych, którzy chcą wyciągnąć od Nas jak najwięcej informacji aby potem podzielić się tym z gronem swoich znajomych, Osoba łatwo ufna powinna uważać na takich ludzi, ponieważ często zawiedzenie się na jakichkolwiek osobach powoduje ,że nie będziemy umieli powierzyć je innym, tym którzy na to zasłużyli.












4/07/2015





Hej. Dzisiaj postanowiłam skorzystać z dość ładnej pogody i chwili wolnego czasu i zrobiłyśmy z moją siostrą  kilka zdjęć więc zapraszam Was do oglądania :) 











4/04/2015

 
             Pierścionki..




Od kiedy pamiętam nienawidziłam nosić pierścionków, jednakże zawsze jak byłam mała podejmowałam próbę noszenia ich. Kupowałam najczęściej na straganach, ubierałam na chwilę po czym ściągałam, strasznie mi przeszkadzały. Od pewnego czasu zrobiłam sobie dłuższą przerwę z pierścionkami, aż do czasu gdy na instagramie zaczęło pojawiać się z nimi mase zdjęć. Strasznie mi się spodobały, pomyślałam, że muszę je mieć. Te które możecie zobaczyć kupiłam w h&m klik . Niestety mam tak chude palce, że dwa z nich są za duże ale i tak je uwielbiam. Są na prawdę wygodne, polecam. 









4/02/2015


       Utrata najbliższej osoby...

Każdy albo prawie każdy z Was miał chociaż raz w życiu złamane serce. Myślę ,że każda bliska nam osoba ,która odeszła zostawiła na naszym sercu jakiś ślad, ranę. Mówią, że czas leczy rany ja jestem jednak zdania , ze po czasie przestajemy o tym mówić ale wewnętrznie i tak czujemy się słabi, czujemy ból. Zstanawiam się często dlaczego właśnie osoba niewinna cierpi, a nie ta która odeszła. Trudno jest nam normalnie funkcjonować kiedy wiemy ,że tej osoby już przy nas nie ma. Trudno jest Nam iść dalej gdy wiemy ,że nikt na Nas nie czeka. Jak żyć z tą świadomością?Utrata najbliżej osoby czy jej odejście dla wielu z nas jest najgorszą rzeczą jaka mogła by nam się przydarzyć, a nauczenie się zyc bez niej jest niedowykonania. Podziwiam ludzi którzy bez problemu potrafią się podnieść, iść dalej jak by nic się nie stało. Szczerze mówiąc nie spotkałam się jeszcze z taką osobą. A może takich osób nie ma? Może każdy to przeżywa ale w inny sposób. Może to tylko pozory, przecież nie wiemy co się dzieje w jej wnętrzu. A wiecie co w tym wszystkim jest najgorsze? że dopiero po stracie najbliżej nam osoby zaczynamy doceniać co mieliśmy i co straciliśmy.